Pociągiem na EURO

Podobno w Toruniu ma pojawić się około dwóch tysięcy kibiców Irlandii. Irlandczycy pierwszy mecz grają blisko, bo w Poznaniu. O 20:45 z Chorwacją.

O ile rozkład pociągów na stronie PKP jest aktualny, najbliższy pociąg powrotny do Torunia przewidziany jest na godzinę 3:11 z Poznania Głównego, bądź 5:01 ze stacji Poznań Górczyn (stadion).

Rozumiem, że w planach jest 4-6 godzinne chlanie, jako atrakcja po meczu?

„Koledzy” z toru

Wydawać by się mogło, że śmierć Lee Richardsona poruszy jednakowo całą „żużlową rodzinę”. Patrząc jednak na wydarzenia w Gorzowie dochodzę do wniosku, że takiej więzi nie ma.

Żadnej jedności, patrzenia poza czubek własnego nosa. Myśl tylko o tym, co może wpaść na konto.

Nie łatwo podjąć decyzję w tak ekstremalnej sytuacji. Ale ten brak jedności i wspólnej decyzji bardzo mnie zasmucił i rozczarował. W ten sposób już godzinę po śmierci Lee bezcześci się Jego pamięć.

W piłce nożnej potrafią odwoływać całe kolejki z powodu śmierci zawodnika. Zawodnika, którego rywale czasem nie znają, widzą raz czy dwa na rok.

Żużlowcy? Wszyscy się znajdą, widzą co chwila w różnych ligach i zawodach indywidualnych. Mechanicy i cała reszta. Koledzy, którzy pewnie nie raz wspólnie urządzają grilla. Dziś jednak o sobie nie pamiętają, bo łatwo wygrać derby z rozbitym Falubazem… bo to ich niedawny klubowy kolega zginął.

Szacunek dla komentatorów TVP Sport. Szacunek dla kibiców z Zielonej Góry.

Gorzowie, wstydź się. I Wy zawodnicy Falubazu, którzy ani chcieli, ani nie chcieli. Tylko pozorowali…

Pan panie sędzio również. To Pan jako osoba bezstronna, widzącą stan psychiczny zawodników, szczególnie tych najmłodszych, którzy mogą na torze zachować się nieobliczalnie po takiej informacji, powinien podjąć męską decyzję.

Lee – pamiętamy!

Jednym okiem na debiut Stadionu Narodowego

Tak patrzę od czasu do czasu na mecze naszej piłkarskiej reprezentacji i widzę, że od wprowadzenia Kart Kibica, to dopingu ta drużyna nie ma wcale. Dziś nam inauguruje Stadion Narodowy i takich kilka luźnych spostrzeżeń mnie naszło.

  • Akustyka i odbiór dźwięku z trybun jest do bani. Ja chcę mecze na Śląskim!
  • Wydawało mi się, że nie ma tam być bieżni lekkoatletycznej, więc dlaczego te trybuny tak daleko?
  • Szczęsnego przebrali za smerfa.
  • Rybus, to najlepsze, co się trafiło w polskim futbolu w ostatnim czasie.
  • Osobne brawa dla TVP. Od 20 lat te same plansze przedstawiające składy. Jeżeli obcokrajowcy też je oglądają, to pewnie myślą, że u nas taka technologia, że jeszcze Internetu w domach nie ma.

No dobra, to popatrzmy teraz na druga połowę meczu Polska – Portugalia. Tylko dlaczego nie czuję żadnych emocji?